Aleja Zakochanych, Szum Wierzb, Dolina Fiołków (Rozdział 15)
Anne, starting out alone in the morning,
went down Lover's Lane as far as the brook. Here Diana met her, and the two
little girls went on up the lane under the leafy arch of maples--"maples
are such sociable trees," said Anne; "they're always rustling and
whispering to you"--until they came to a rustic bridge. Then they left
the lane and walked through Mr. Barry's back field and past Willowmere.
Beyond Willowmere
came Violet
Vale--a little green dimple in the shadow of Mr. Andrew Bell's big woods.
Ania wychodziła zazwyczaj wczesnym rankiem i udawała się
Aleją Zakochanych aż do strumienia. Tam spotykała się z Dianą i obie
dziewczynki wędrowały pod koronami klonów (maples), dopóki nie doszły do małego mostka.
- Klony (maples) to są naprawdę towarzyskie drzewa - mawiała
Ania -wiecznie szepczą i szepczą do nas.
Następnie dziewczynki skręcały ze ścieżki, mijały łąki pana
Barry'ego i Szum Wierzb (Willow). Dalej rozciągała się Dolina Fiołków (Violet ) - maleńka, zielona kotlinka w cieniu
wielkiego lasu pana Bella.
Lover's Lane fotografia LMM źródło: Picturing a Canadian Life: L.M. Mongomery's Personal Scrapbooks and Book Covers |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz